Choć pogoda była “pod psem” – dżdżysta – postanowiłem wyruszyć na krótką wyprawę do Doliny Bielawy. Rankiem, po chłodnej nocy, podłoże polnej drogi na terenie parku było stosunkowo twarde, co ułatwiło dotarcie na miejsce. Niestety, podczas powrotu warunki diametralnie uległy pogorszeniu – droga się rozmiękła, a moje auto zakopało się aż po samą podłogę. Udało mi się jednak wydostać, podkładając pod koła znalezione w lesie polana, a napęd na cztery koła zrobił resztę.
Podczas aktywacji przeprowadziłem ponad 100 łączności z 27 krajami (wszystkie telegrafią),
korzystając z FT-817+ 50W i własnoręcznie wykonanego Dx commedra.
73&44 Jarek SP1C
Propozycja zmiany lokalizacji miejsc spotkań OT22
W związku z przygotowaną dla Oddziału ofertą ze strony
0 komentarzy